Wschód słońca nad jeziorem Łękotka. Gdy wczasowicze zażywają zasłużonego odpoczynku, strudzony pracą reżyser filmowy (Radosław Pazura) leczy kaca, psychopatyczny morderca o poetyckiej duszy poluje na nowe ofiary, zaś zdesperowany pan Karol (Janusz Rewiński) poszukuje córki Karoliny (Karolina Pachniewicz), która uciekła z narzeczonym Grzesiem (Grzegorz Mielec). Wielbiący prawo i porządek strażnik miejski Janusz (Janusz Dzięcioł) apeluje o ciszę do dwóch przyjaciół: Gulczasa (Piotr Gulczyński) i Klaudiusza (Klaudiusz Sevkovic), początkująca gwiazda Monika (Monika Sewioło) musi wybierać między karierą filmową i propozycjami wszechwładnego sponsora, zaś pielęgniarka Małgosia (Małgorzata Maier) szuka sobie nowego pacjenta. Na szosach stają chłopskie blokady, prywatni detektywi łapią klientów, a tylko ukrywająca się pod pseudonimem Kobra agentka Alicja (Alicja Walczak) śledzi niejakiego Karkówę (Rudi Schuberth)-szefa gangu motocyklowego i narkotykowego dealera. Zaczyna się zwyczajny dzień XXI wieku-fascynujący temat dla dziennikarki Manueli (Manuela Michalak). Fascynujący temat na film...
babcia zawsze mi powtarzala, zebym nie ogladal telewizji, bo telewizja klamie. miala racje! a ja nie sluchalem i ogladajac jedna z polskich stacji natknalem sie na reklame nowej jak to tam nazwali "komedii wszechczasow". zwabiony kilkoma calkiem udanymi haslami pokazanymi w tym krotkim spocie oraz znanymi z poprzedniej edycji big brothera aktorami udalem sie do kina. juz po 10 minutach projekcji przyznalem w myslach babci racje. niestety nie moglem wyrazic swoich przemyslen glosno, gdyz balem sie zaklocac panujacej w kinie ciszy (jakze rzadko spotykana na komediach) przerywanej od czasu do czasu jedynie pojedynczymi ziewnieciami. fabula filmu jest tak malo oryginalna, ze szkoda poswiecac jej nawet chwili uwagi. co prawda w ciekawie sa wpleceni w nia "prawdziwi ludzie" jak to tvn nazywal uczestnikow programu bb, ale to nie wystacza, zeby zainteresowac widza. gra aktorska w filmie prawie nie wystepuje. co prawda moze naturalnosc jest dobrze widziana w bb jednakze w filmie wypadaloby miec choc nikle umiejetnosci aktorskie. z calego fimu obronna reka wychodzi jedynie manuela, ktora byla nawet miejscami zabawna, andrzej lepper poniewaz mialo sie wrazenie, ze oglada sie jego wystapienie sejmowe (co przeciez jest calkiem niezla rozrywka) oraz tytulowy gulczas, ktory musze z zalem przyznac (nie lubie czlowieka) odstaje wyraznie ponad poziom. kompletna porazka okazal sie rewinski (jak on mogl sie zgodzic w czyms takim wystapic?!?), monika sewiolo (ona jak juz sie rozbiera to moglaby schudnac) oraz karolina, ale czy ktos sie spodziewal po niej czegos innego? cudem chyba i sila rozpedy wygodnych foteli dotrwalem do konca filmu. naprawde zabawnych momentow nie bylo, delikatnie zabawnych - niewiele. jak na komedie to chyba za malo... reasumujac - babcia miala racje!
Chciałem tylko powiedziec , ze ten film jest poprostu dobry. No i moze jeszcze tylko to , ze kłamałem (jest do bani)
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się. | Zapomniałem hasła
Jeśli dotychczas nie korzystałeś z eBOA, nie pamiętasz adresu email, który podałeś przy umowie, lub zagubiłeś otrzymane hasło, możesz ponownie zarejestrować i zalogować się do eBOA, używając uproszczonej metody z wykorzystaniem numer telefonu.