Menu główne

Kino

Planeta Małp

Planeta Małp

(Planet of the Apes)

Powrót
Ocena
  • Reżyseria: Tim Burton
  • Produkcja: USA
  • Czas trwania: 108 min.
  • Data premiery: 26-10-2001
  • Rok produkcji: 2001
  • Dystrybutor: Syrena Entertainment Group
  • Gatunek: Sci-Fi

Streszczenie

Nowa wersja jednego z najsłynniejszych filmów fantastyczno-naukowych w historii kina, zrealizowana przez Tima Burtona, twórcę „Batmana", „Edwarda Nożycorękiego" i „Jeźdźca Bez Głowy".
Widowiskowa opowieść o losach załogi statku kosmicznego, który wpada w pętlę czasu i ląduje na planecie rządzonej przez inteligentne małpy, gdzie ludzie zdegradowani zostali do roli niewolników.

Recenzje

Dodaj swoją recenzję
  • Dodany przez Smokin, 03-11-2001

    Film dobrze zagrany i wyreżyserowany. Urzekające są kostiumy bohaterów, a szczególnie małp. Gra Tima Rotha rozkłada na łopatki, koleś naprawdę wczuł sie w rolę małpy. Jest parę niedociągnięć w scenariuszu ale ogólny efekt zdecydowanie pozytywny. Moja ocena 4 na 5.

  • Dodany przez Astacus, 13-11-2001

    Czekając na seans, zastanawiałem się, dlaczego ludzie wybrali się akurat na ten film? Odniosłem wrażenie, że większość (tak jak i mnie) przyciągnęła ciekawość czym nowym zaskoczy nas reżyser (Tim Burton). Najmocniejszym atutem filmu jest charakteryzacja aktorów, widz ze zdumieniem patrzy na małpę i wydzi w niej charakterystyczne cechy aktorów. Niesamowite wrażenie robi ekspresja i mimika twarzy postaci, a palma pierwszeństwa należy do generała Thade'a (Tim Roth) i handlarza Limbo (Paul Giamatti). Należy dodać, że pod tym względem główna bohaterka Ari (Helena Bonham) zasłużyła co najwyżej na banana. Porównując osiągnięcia pod względem dostępnej techniki, pierwotna adaptacja (bodajże 1968r.) zostawia ówczesną wersję daleko w tyle. Podczas oglądania, godzina mija jak mgnienie oka, dynamikę pogłębiają niezwykle szybkie i dalekie (nieraz do przesady) skoki człekokształtnych. Interpetacja w znaczny sposób odbiega od oryginału, ale dodaje to smaczku, gdyż widz, który obejrzał wcześnejszą "Planetę małp" nie wie co nastąpi w kolejnej scenie. Rozumiem, że jest to film science-fiction, ale spójność fabuły i wynikowość akcji pozostawia wiele do życzenia.

  • Dodany przez Kaleen, 15-11-2001

    Efekty wzualne, kostiumy i sama gra malp-aktorow jest doskonala, ale to juz koledzy przede mna zauwazyli. Ja natomias mam pare gorzgich slow na temat samego scenariusza. Po pierwsze nie rozumiem, dlaczego dokonano tak znaczacych zmian w stosunku do orginalu. Ja nie mialem zamiaru ogladac niczego nowego, chcialem natomiast zobaczyc stara historie w nowym wykonaniu i po raz kolejny zachwycic sie jej doskonaloscia. Zmiany ktore wprowidzili tworcy nowej Planety Malp wyszly filmowi na gorsze. Przez te niby zaskakujace roznice film stal sie niespojny. Niektore wydarzenia sa zupelnie nielogiczne. Dodatkowo calkowicie zmienione zakonczenie jest o wiele mniej zaskakujace i nie zawiera _tamtego_ przeslania. Z tego filmu nie plynie juz dalej idaca refleksja ale tylko, zamykajaca sie w fabule, prosta puenta. Trzeba sobie uzmyslowic, ze wiele osob nie widzialo starej "Planety.." (glownie zniecheconych przez stara technike produkcji). Ten sam scenariusz w nowym ubranku bylby mozliwoscia dla nich, do nadrobienia strat i zasmakowania klasyki. Niestety jednak tej szansy nie dostali.