Menu główne

Kino

Jurassic Park III

Jurassic Park III

Powrót
Ocena
  • Reżyseria: Joe Johnston
  • Produkcja: USA
  • Czas trwania: 95 min.
  • Data premiery: 31-08-2001
  • Rok produkcji: 2001
  • Dystrybutor: UIP
  • Gatunek: Przygodowy

Streszczenie

Zamożny podróżnik Paul Kirby (William H. Macy) i jego żona Amanda (Tea Leoni) zwracają się do Alana Granta z propozycją. Są oni gotowi otworzyć przed naukowcem swoją książeczkę czekową pod warunkiem, że będzie im towarzyszył w podróży lotniczej na Wyspę Sorna (Isla Sorna), będącej drugim obszarem eksperymentalnym firmy InGen. Znajdująca się w pobliżu znanej Grantowi Wyspy Nublar, Sorna stała się zarówno pierwotnym obszarem wylęgu, jak i magnesem dla poszukujących wrażeń turystów, pragnących chociaż raz w życiu zobaczyć na żywo prehistoryczne zwierzęta. Grant udaje się na lotniczą wyprawę w towarzystwie swojego protegowanego (Alessandro Nivola). Kiedy pilot szykuje się do lądowania na wyspie, zdenerwowany i zaniepokojony Grant zaczyna protestować – jednak jest już za późno - jak spod ziemi wyrasta na drodze samolotu ogromnej wielkości dinozaur i praktycznie zmusza go do awaryjnego lądowania. Naukowiec zaczyna się domyślać, że powód zaproszenia go do uczestnictwa w "lotniczej" wyprawie nie był taki, jak go pierwotnie przedstawiono. Wyprawa nigdy nie miała mieć w mniemaniu jej organizatorów celu stricte naukowego, ale miała być misją poszukiwawczo-ratunkową. Państwo Kirby, jak się okazuje to nie ekscentryczni multimilionerzy, ale średniozamożna, rozwiedziona para, podejmująca wspólny wysiłek odnalezienia swojego 14-letniego syna Erica (Trevor Morgan). Chłopak zaginął jakiś czas temu podczas wakacji odbywanych w towarzystwie narzeczonego Amandy.

Recenzje

Dodaj swoją recenzję
  • Dodany przez MacKey, 18-10-2001

    Poniedziałkowy dzień zapowiadał się tak, jak każdy pierwszy dzień po weekendzie. Jednak już około 11 rano wiedziałem, że będę miał możliwość obejrzenia po pracy filmu Jurrasic Park III. Osobiście nigdy nie zaproponowałbym wyjścia do kina na ten tytuł, bo odgrzewany lubię tylko bigos, ale skoro nie zawiodłem się np. na Obcym, więc może tutaj też straciłbym okazję. Reasumując o 19:00 nabyłem w kinie Bałtyk bilety. Łapczywie chłonąc zwiastuny (to jeden z moich ulubionych momentów w kinie) czekałem co zaserwuje nam następca Spielberga. Patrząc na listę scenarzystów (wielce rozbudowaną) obiecywałem sobie, że fabuła będzie lepsza niż "dwójki". Nic bardziej mylnego. Już pierwsza scena i deja vu. Znów jakaś sielanka, znów jakieś dziecko, znów tragedia na wyspie. Mały chłopiec zaginął na wyspie. To zwiastowało ratunek, i nie inaczej się stało. Niechciałbym psuć zabawy tłumacząc jak udało się rodzicom zaciągnąć Alana Granta (Sam Neil) znów na wyspę. Powiem tylko, że jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze, w tym przypadku fundusze na wykopaliska. Fabuła osnuta jest wokół ratunku małego Erica, który de facto radził sobie tam lepiej z dinozaurami niż Robinson Cruzoe z kozami. Końcówka zaskakuje nas happy-endem. Generalnie tylko 5 trupów. Trzeba przyznać, że oprawa medialna filmu jest doskonała. Animacje gadów świetne, ale druga część jakoś specjalnie tutaj nie ustępuje. Brakowało mi takiej sceny jak polowanie w trawie w części drugiej. Jedynie pierwsza walka gigantów zasługuje na jakieś szczególne wyróżnienie. Pochwalić natomiast trzeba humor scenarzystów. Scena w której doktor Grant próbuje nawiązać kontakt z doktor Ellie, gdy wokół jest istne piekło, a jej dziecko podskakuje wesoło przy programie o pluszowych dinozaurach jest po prostu rozbrajająca. Tak samo jak numer z połkniętym przez dinozaura telefonem komórkowym. Tutaj piątka z plusem. Kolejnym plusem jest akcja. Czas w kinie płynie szybko, co oznacza, że nie ma większych przestojów w akcji. Oczywiście piękna sceneria zabiera nas w bajkowy świat, w którym wszyscy chcielibyśmy się znaleźć. Film oceniłbym na 7/10. Nie, powiedzmy na 6.5/10. Tak będzie sprawiedliwiej. Tak naprawdę film nic nowego nie wnosi, 6.5 za oprawę wizualną, dźwiękową i tę szczyptę humoru musi wystarczyć. Jeśli ktoś lubi gady kopalne powienien zobaczyć. Jeśli komus nie podobała się część pierwsza lub druga to niech idzie na coś innego. Dla fanatyków: pozwolę sobie zauważyć, że w filmie pojawiły się gady latającę. Zapewne część czwarta przyniesie nam gady wodne :)

  • Dodany przez Jerry, 20-10-2001

    Cześć ! Mimo, iż większość osób uważa, że Jurassic Park III jest beznadziejny ja uważam, że jest o niebo lepszy od drugiej części i niewiele gorszy od pierwszej ! W filmie występujuą dwie znane nam z pierwszej części osoby. Film ten posiada znakomite efekty specjalne a zwłaszcza świetna scena walki dwóch wielkich drapieżników. Twórcy równierz pokazali coś zupełnie nowego a mianowicie gady latające. Faktem jest, że niektóre momenty mogą się wydawać trochę naciągane ale to obecnie normalne i powszechne w każdym prawie filmie. Jedyny minus to to, żę twórcy scenariusza nie wybrnęli z problemu. Teraz wystarczy, że ktoś złamie zakaz, przybędzie na wyspę, wyślą akcję ratunkową jak zaginie i mamy Jurassic Park IV. No ale co tam.. W filmie występują dwie postacie znane nam z pierwszej części. Jednym słowem wszystkie części łączą się w całość. Polecam film wszystkim przynajmiej ze względu na te efekty. Pozdrawiam ! Jerry .

  • Dodany przez Xander, 08-05-2002

    Jurassic Park 3 nie jest wcale taki zły. Po ogromnej klapie 'Zaginionego Świata' spodziewalem sie jeszcze wiekszego badziewia. Ale tak żle jak poprzednio wcale nie jest. Powraca Alan Grant - pan paleontolog znany nam z pierwszej części , który przypadkiem ląduje na wyspie znanej nam z drugiej części ' Parku Jurajskiego'. No i... powtórka z rozrywki !!! :) Krzyki jakieś, atakujące dinusie. Kurcze jakbym gdzieś to już widział. A najwiękrzym przegięciem były 'gadające ' raptory . Podkreslam leprzy od 2 ale do 1 sie nie umywa !!!