Film oparty na kultowej grze komputerowej. W tajnym podziemnym laboratorium nazywanym The Hive, gdzie pod przykrywką prowadzenia badań medycznych prowadzone są prace nad nową bronią i eksperymenty genetyczne. Dochodzi do wypadku. Ze zbitej probówki wydostaje się niebezpieczny wirus T, który przedostaje się do systemu wentylacyjnego bazy. Superkomputer który czuwa nad bezpieczeństwem odcina drogę ucieczki pracownikom, aby wirus nie wydostał sie na zewnątrz...
Film zrobil na mnie wrażenie choć nie zaliczyłbym go do hitu. Całkiem niezła gra aktorów, bardzo dobry scenariusz i scenerie powodujące iż widz daje się wciągnąć w atmosfere wydarzeń dziejacych sie w "The Hive". Z minusów wyliczyłbym nagłe zmiany akcji jak gdyby autorom zabrakło pomysłów na to co się stało w międzyczasie. W przedziale od 1 do 10 dałbym 7.
Nie jestem zbytnim fanem samej gry na podstawie której powstał film, więc nie podchodziłem do niego z wielkim entuzjazmem. To kolejny typowy dreszczowiec, całkiem dobrze wykonany, ale nie wprowadzający żadnego nowatorstwa; w niektórych momentach widać było typowe dla starszych horrorów sceny jak np. nagła zmiana kamery mająca na celu wystraszenie widza lub wyłanianie się z ciemnej scenerii nagle jakiejś postaci. Najlepiej wyglądały postacie trupów wyciągających ręce do bohaterów w celu ich złapania ;). Cieszyć się jednak należy z faktu że w końcu coś się ruszyło i powstaje coraz więcej filmów grozy, oby tak dalej. Osobiście film oceniam na 5/10
Kolejny dowod na to, ze przelozyc gre komputerowa na film nie jest latwo. Opowiesc o walce z tajemniczym wirusem, ktory zaatakowal laboratorium poteznej korporacji PARASOL. Aby wirus nie wydostal sie z zakazonego, podziemnego kompleksu, centralny komputer zwany Czerwona Krolowa odcina wszelkie drogi dostepu. Dwojka agentow oraz oddzial specjalny, ktorzy nie znalezli sie tam przypadkiem poszukuje drogi wyjscia. Przeszkadza im w tym gromada zombie, komputer oraz tajemniczy stwor. Pogmatwana fabula, krwawa laserowa jatka na ekranie i rozwleky koniec. Paul Andersen dolozyl do filmu watek tajemnicy, ktory wzbudza nieco zainteresowania, ale nawet to i szokujace efekty nie pozwalaja zapomniec, ze jest to slaby film.
Hmmm, spędzając całe godziny przy grze zawsze odczuwałam dreszcz emocji i strachu, czasem bałam się wejść do następnego pokoju, czułam się, jakbym autentycznie przeżywała to co działo się na monitorze komputera. Niestety, film nie dostarczył mi takich emocji. Nie bałam się nawet przez chwilę, kilka razy odczułam znudzenie, a kilka razy po prostu nie wiedziałam co jest co i kto jest kto, kompletny bigos (jeszcze zanim ktokolwiek został zjedzony). Ogólne wrażenie jest negatywne. Film nie jest udanym przedsięwzięciem. Twórcom filmowym wydaje się, że jak zrobią film na podstawie popularnej gry to sukces zapewniony, niezależnie od jakości. No cóż, chyba powinniśmy im pokazać, że knotów nie chcemy i nie iść na drugą część.
Film mi się nie podobał, uważam, że to mniej niż przeciętny horror. Bardzo często przynudza, a jedynym jego ciekawym elementem, jest wspomniana już przez kogoś laserowa jatka. Kiepski klimat, nieumiejętnie budowane napięcie i nieszczególnie oryginalny pomysł. Moja ocena: 3/10. Strata czasu!!!
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się. | Zapomniałem hasła
Jeśli dotychczas nie korzystałeś z eBOA, nie pamiętasz adresu email, który podałeś przy umowie, lub zagubiłeś otrzymane hasło, możesz ponownie zarejestrować i zalogować się do eBOA, używając uproszczonej metody z wykorzystaniem numer telefonu.