Streszczenie
Ostatni związek Matta Sullivana okazał się wielkim niepowodzeniem. Po rozstaniu ze swoją miłością postanawia przez 40 najbliższych dni i nocy nie spotykać się z żadnymi dziewczynami, co oznacza brak dotykania, brak całowania, brak seksu itd... Czy wytrwa w swoim postanowieniu?
Na samym początku okazuje się, że nowo narzucona dyscyplina sprawdza się zupełnie dobrze; mężczyzna świetnie się kontroluje. Do momentu jednak, kiedy spotyka kobietę swoich marzeń Erikę, która doprowadza Matta do szaleństwa.. Teraz, kiedy każdy z jego znajomych zakłada się o to czy Matt potrafi doprowadzić do końca to, co zaczął, mężczyzna robi wszystko, aby się powstrzymać, mając nadzieję, że dziewczyna nie straci cierpliwości.
Producenci “Notting Hill" i "Dziennika Bridget Jones" prezentują “40 Dni i 40 Nocy" - pierwszą amerykańską seks - komedię bez seksu.
Pomysł komedii opowiadającej o abstynencji seksualnej pochodzi z pamiętnika autora scenariusza. “40 Dni i 40 Nocy jest w połowie autobiograficzną historią o młodej kobiecie, która złamała mi serce," mówi Robert Perez o swoim pierwszym oryginalnym scenariuszu.
Recenzje
Dodaj swoją recenzję
-
Dodany przez Mirage,
01-07-2002
Pierwsza mysl jaka mi wpadla do glowy gdy
dowiedzialem sie ze w tej najnowszej koprodukcji
amerykansko-brytyjsko-francuskiej gra Josh
Hartnett to, ze jest to aktor ktory na przemian
wybiera role powazne i bardziej komediowe.
Poprzednim filmem w jakim moglismy go widziec byl
Helikopter W Ogniu. Jeszcze wczesniej wiele osob
z pewnoscia go pamieta z Romanssidla, a gdybysmy
cofneli sie jeszcze troszeczke wczesniej to z
latwoscia skojarzymy go z postacia Dannyego z
Pearl Harbor. I tak praktycznie przez cala
kariere tego aktora. Akcja nowego filmu w ktorym
bierze udzial ten "mlody weteran" obraca sie
wokol tematu ktory przyniosl zasluzony sukces
serii American Pie, czyli seksu. Matta
przesladuje niemoc zapomnienia o jego ostatniej
dziewczynie. Nie czerpie juz radosci z kolejnych
podbojow milosnych, seks stal sie dla niego
koszmarem. W koncu w czasie rozmowy ze swoim
bratem-ksiedzem, dostaje olsnienia. Postanawia
utrzymac przez 40 dni calkowity post od
jakichkolwiek zblizen intymnych z kobietami a
takze z... samym soba. Niestety jak to zazwyczaj
w takich komediach bywa jego znajomi postanawiaja
dobrze sie przy tym zabawic, obstawiajac w ktorym
dniu Matt zlamie swoje przyrzeczenie. Nie zawsze
graja oni fair, przez co doprowadzaja do roznych
zabawnych sytuacji. I rowniez jak to zwykle w
takich produkcjach bywa, glowny bohater zakochuje
sie w pewnej kobiecie z... pralni. Ich
bezdotykowe zblizenie moze nie jest az tyle warte
co seks cyborgow z Impostora, dowcipy nie
przyprawiaja o silniejsza prace miesni brzucha
jak przy Sprawie Dowcipnej, a calosci nie
dolaczymy do biblioteczki najwiekszych dokonan
kinematograficznych, ale warto sie rozluznic przy
takim lekkim filmie. W koncu po to sa komedie.