Streszczenie
"Epoka Lodowcowa” to animowana komedia przygodowa, której akcja toczy się 20.000 lat temu. Śledzimy w niej losy trzech niezwykłych bohaterów: Manny'ego, olbrzymiego mamuta obdarzonego ironicznym poczuciem humoru; Sida, ospałego, nietowarzyskiego leniwca i Diego, dwulicowego tygrysa szablozębego. Niedobrana trójka zmuszona jest wyruszyć w drogę, by zwrócić zagubione ludzkie dziecko jego prawdziwej rodzinie. Mamut i leniwiec nie przypuszczają nawet, że tygrys prowadzi ich w pułapkę, w której mogą stracić życie...
Manny jest samotnikiem i w pojedynkę wędruje przez bezkresne, ośnieżone równiny. Los chce, że spotyka na swej drodze Sida, leniwca, który bez przerwy pakuje się w kłopoty. Sid zdaje sobie sprawę, że nie przetrwa bez pomocy silniejszego, dołącza więc do Manny'ego, który nie kryje niezadowolenia z takiego obrotu sprawy. Sid prosi Manny'ego, by pomógł mu odnaleźć rodzinę zagubionego ludzkiego dziecka, brzdąca o imieniu Roshan, którego przypadkowo znalazł. Manny niechętnie wyraża na to zgodę... Wkrótce do Sida i Manny'ego dołącza Diego, przebiegły tygrys szablozęby, który przekonuje wędrowców, że szybciej niż ktokolwiek inny wpadnie na trop ludzi. Mamut i leniwiec przyjmują go do swego grona... Wędrowcy nie wiedzą, że Diego ma ukryte zamiary. Niedawno zawiódł Soto, przywódcę tygrysiego stada i chce odzyskać jego względy wydając mu Manny'ego, Sida i Roshana jako zdobycz.
Nominacja:
Oscary 2003 r.:
- nominacja w kategorii: najlepszy film animowany (Chris Wedge).
Recenzje
Dodaj swoją recenzję
-
Dodany przez Mr.Voytee,
11-06-2002
Bardzo fajna kreskówka. Polecam nawet osobom,
ktore trailery z wiewiora znaja na pamiec. Mnie
film pomimo tego potrafil rozbawic innnymi
scenami i dialogami. Fabula jest dosc prosta, ale
nie nudna. Film oglada sie przyjemnie z ciaglym
usmiechem (choc jest tez moment na smutna
refleksje) od czasu do czasu wrecz wybuchajac
smiechem. Film na pewno sweitny dla dzieci ale i
starsi kinomani znajda tu zart dla siebie."Ice
Age" to oczywiscie tylko kreskowka, o ktorej
szybko sie zapomina po wyjsciu z kina, ale czasu
tam spedzonego na pewno sie nie zaluje. Dobra
rzecz na poprawe humoru. I wielki plus za motyw
wiewiory !
-
Dodany przez Smash,
12-06-2002
Dawno dawno temu, przed 20 tysiącami lat, pewna
wiewiórka przyczyniła się do nadejścia epoki
lodowcowej. Wszystkie zwierzęta duże i małe, w
niezwykłym pośpiechu, migrowały na południe. Poza
jednym mamutem Manfredem, idącym w zupełnie
innymi kierunku. Spotkał on po drodze Sida,
leniwca, którego podstępem pozbyli się krewni.
Razem zaczęli iść naprzód.
Gdy, idąc razem, znajdują osierocone przez matkę
niemowlę, postanawiają dogonić ludzi, którzy
również uciekają przed nadciągającym lodem.
Szybko dołącza do nich Diego, podstępny tygrys
szablozęby. I jak to w schematycznych
opowieściach bywa, trójka początkowo sobie
niechętnych indywidualistów znajduje wspólny
język i stawia czoła wszelkim niebezpieczeństwom.
Główni bohaterowie zostali znakomicie zbudowani,
każdy z nich prezentuje konkretny typ
charakteruBardzo dobrze zostały dobrane głosy
aktorów. Najbardziej podobała mi się rola Piotra
Fronczewskiego, który użyczał głosu Diego. Jego
postać jest wiarygodna, pełna życia i wdzięku, co
jest - moim zdaniem - głównie zasługą aktora.
Świetny też jest Cezary Pazura, choć przez prawie
cały film miałam uczucie pewnego niedosytu.
Miałam wrażenie, że postaci Sida brakuje
wyrazistości, jest za bardzo dyskretny w robieniu
min.
Piękny jest świat "Epoki lodowcowej" przede
wszystkim w kategoriach estetycznych. Chwilami
komputer tak dobrze naśladuje rzeczywistość, że
trudno uwierzyć w jego sztuczność.
Polecam opowieść o trzech zwierzakach i dziecku
szczególnie wszystkim uczącym się, to znakomity
odpoczynek od najróżniejszych twierdzeń, teorii i
lektur. To jeden z niewielu filmów, jaki można
obejrzeć z młodszym bratem, siostrą, z
dziewczyną, chłopakiem, a nawet z rodzicami.
-
Dodany przez Szyderca,
23-06-2002
Cała historia zaczyna się gdy "lekko irytujący"
wszystkich leniwiec Sid budzi się i stwierdza że
cała jego rodzina pozostawiła go samego na pastwę
losu. Swoim cudownym usposobieniem udaję mu się
do takiego stponia zdenerwować parę nosorożców że
postanawiają go zabić. Cudem ratuję się za
placami.. może raczej za nogami mamuta Manfreda
(Zdrobniale Manny :>). Od tego czasu nie opuszcza
już pesymistycznego Mannego. Wkrótce odnajduje
ich przygoda.... odnajdują porzucone ludzkie
dziecko i postanawiają oddać ję jego stadu. W
międzyczasie dołącza do niech Tygrys Diego. Od
tego momentu mamy do czynienia z komedią w stylu
"trzech mężczyzn i niemowle" w wykonaniu
przmiłych zwierzków, tryskającą dowcipnymi
tekstami i sytuacjami. No i oczywiście moja
ukochana postać wiewióra...... nie ma co - trzeba
zobaczyć
-
Dodany przez ghost,
03-03-2004
poprostu 81 minut swietnej zabawy w dobrym towarzystwie poczekajcie az zobaczycie wiewiore pełen wypas moje noty od 1 do 10 to 11
dobrze dobrane głosy Czarka Pazury i innych tylko dodają bajce polotu naprawde polecam warto obejrzec