Menu główne

Kino

Van Helsing

Van Helsing

Powrót
Ocena
  • Reżyseria: Stephen Sommers
  • Produkcja: USA
  • Czas trwania: 130 min.
  • Data premiery: 07-05-2004
  • Rok produkcji: 2004
  • Dystrybutor: UIP
  • Gatunek: Horror

Streszczenie

W głębi Karpat, z dala od cywilizacji leży tajemnicza mityczna kraina Transylwania - świat, w którym zło jest wszechobecne, gdzie wraz z nastaniem nocy budzą się demony. To właśnie tutaj wszelkiego rodzaju monstra pojawiające się w najgorszych koszmarach sennych przybierają swoją najbardziej realną postać. Artystyczne spojrzenie reżysera Stephena Sommersa na namacalny świat ucieleśnionego zła znalazło swój wyraz w obrazie połączonych "nieczystych", realizujących swoje ciemne plany z prawdziwym rozmachem, w historycznej scenerii. W świecie jego wyobraźni, znajdującej swoje odzwierciedlenie na ekranie, ożywają w fantastycznych plenerach takie postaci jak Van Helsing (Hugh Jackman), legendarny pogromca potworów, którego osoba po raz pierwszy pojawiła się na stronach powieści Brama Stokera „Drakula". W swojej stale toczącej się walce o oswobodzenie świata od okrutnych potworów Van Helsing, na polecenie tajnego stowarzyszenia, udaje się w podróż do Transylwanii aby, ostatecznie zniszczyć siejącego swoje śmiercionośne uroki Hrabiego Drakulę (Richard Roxburgh). Z odsieczą przychodzi mu nieustraszona Anns Valerious (Kate Beckinsale), której przyświeca idea oswobodzenia własnej rodziny od ciążącej na niej od wielu wieków klątwy - drogą do tego jest pokonanie wampira.

Recenzje

Dodaj swoją recenzję
  • Dodany przez Justyna, 14 lat, 20-05-2004

    „Van Helsing” jest wspaniałym filmem. Wcale nie miałam zamiaru na niego iść, jednak przyjaciółka mnie wyciągnęła. I nie żałuję, ze się zgodziłam! Wszystko dzieje się koło 1887r., zastanawiałam się skąd w tamtych czasach taka broń. Jednak po kilku minutach zaczyna się wczuwać w ten film. Wyobrażałam go sobie zupełnie inaczej, ale muszę przyznać, ze pozytywnie mnie zaskoczył. Jest to film raczej dla ludzi o mocnych nerwach. Pojawia się w nim wiele elementów zaskoczenia, które wrażliwych mogą przerazić. Zdecydowanie zalicza się do fantastyki. W pewnym sensie jest ona trochę rażąca, ale nie psuje ogólnego wrażenia filmu. Mimo mojego lekkiego uprzedzenia do tego gatunku filmów, po obejrzeniu fragmentów „Spider Man’a” i „X - Man’ów”, które moim zdaniem są tandetne, może „X – Mani” nie aż tak bardzo; stwierdzam, że ten się do takich nie zalicza. Bardzo możliwe, że wielu ludzi zjedzie go, ale każdy ma prawo do własnych poglądów. Uważam też, że dobór aktorów był trafny. Zmieniłam zdanie o Hugh Jackmanie, którego kojarzyłam tylko z rolą Volwerina w „X – Man’ach”. Jednak zauważyłam, że tutaj też gra rolę człowieka, który nie zna swej przeszłości, błądzi po świecie, aby odnaleźć prawdę. W filmie występują wampiry, wilkołaki, sam Dracula i Frankenstein. Niestety koniec ma smutny. Warto wspomnieć, zanim ktoś wybierze się na niego, że również występuje tam wiele elementów walki. Najbardziej rażącym elementem jest zamek Draculi, w którym znajduje się laboratorium, ciągłe lecące iskry rozpraszają. Film nie jest horrorem jak napisano w wielu gazetach, to typowe fantasy. Są w nim wątki straszne, obrzydliwe, śmieszne, trzymające w napięciu. Film jest po prostu zajebisty. Ale oglądany na kompie utraci swój urok. Zapraszam wszystkich do kin, naprawdę warto go obejrzeć.