Menu główne

Kino

Kill Bill Vol. 2

Kill Bill Vol. 2

(Kill Bill: Vol. 2)

Powrót
Ocena
  • Reżyseria: Quentin Tarantino
  • Produkcja: USA
  • Czas trwania: 136 min.
  • Data premiery: 23-04-2004
  • Rok produkcji: 2004
  • Dystrybutor: Monolith Films
  • Gatunek: Thriller

Streszczenie

Każda z dwóch części „Kill Billa" ma własną atmosferę i narrację. Jeśli chodzi o wpływy azjatyckie, to część I zdominowana jest przez Japonię, której uosobieniem jest Sonny Chiba ("The Streetfighter"), który gra rolę Hattori Hanzo, samuraja wytwarzającego tradycyjne miecze.



Część II natomiast, zdominowana jest przez Chiny, których uosobieniem jest Gordon Liu Chia-hui, legenda filmów sztuki walki, który gra rolę szkolącego Pannę Młodą instruktora kung fu, "białobrewego" mnicha Shaolin-Pei Mei. Liczne odniesienia do spaghetti westernów, szczególnie w doborze muzyki w części I, znajdują swoje rozwinięcie w części II, kiedy Panna Młoda spotyka się z Buddem (Michael Madsen) w El Paso w Teksasie i tropi Billa w Meksyku. Bill (David Carradine), którego praktycznie nie widać w części I, choć czujemy jego obecność i słyszymy jego charakterystyczny "szemrzący" głos, staje się głównym bohaterem części II, która koncentruje się na konfrontacji między nim, a Panną Młodą.

Podzielenie filmu na dwie części miało dla Tarantino aspekt filozoficzny: "To ma być moja wersja filmu klasy C (grindhouse movie), a trzygodzinny film klasy C jest zaprzeczeniem samego siebie. Byłby pretensjonalny, podczas gdy 90 minutowy jest w sam raz.".


Nominacje:

Złote Globy 2005 r.:
- nominacja w kategorii: najlepszy aktor drugoplanowy (David Carradine);
- nominacja w kategorii: najlepszy aktor w dramacie (Uma Thurman).

Recenzje

Dodaj swoją recenzję
  • Dodany przez marvis, 29-06-2007

    Część pierwsza "Kill Billa" to kawał świetnego kina. Bezpretensjonalna fabuła, charakterystyczne, wyraziste postacie i niekończące się, celebrowane sekwencje walk w stylu dalekowschodnim. Wszystko to wzięte w duży nawias. Pastisz będący jednocześnie hołdem złożonym popularnym filmom klasy C. Niestety druga część to zupełnie inna bajka. Jest przegadana, przeintelektualizowana i zwyczajnie nudna. Zabrakło jej wdzięku i lekkości poprzedniczki. Pseudofilozoficzne wywody bohaterów wypełniające "Kill Billa Vol. II" irytują zamiast bawić lub zmuszać do myślenia. Widać, że Tarantino miał ambicję stworzenia kontynuacji jako utworu poważniejszego i ambitniejszego. Moim zdaniem niepotrzebnie. Podobno w niedalekiej przyszłości ma powstać część trzecia i czwarta. Może będzie lepiej.