Menu główne

Kino

Shrek

Shrek

Powrót
Ocena
  • Reżyseria: Andrew Adamson, Victoria Jenson
  • Produkcja: USA
  • Czas trwania: 95 min.
  • Data premiery: 13-07-2001
  • Rok produkcji: 2001
  • Dystrybutor: UIP
  • Gatunek: Animowany

Streszczenie

Dawno temu na odległym bagnie żył olbrzym imieniem Shrek (Mike Myers), którego cenna samotność została nagle zakłócona inwazją dokuczliwych postaci z bajek. Ślepe myszki plądrują zapasy olbrzyma, zły wilk sypia w jego łóżku, a trzy świnki buszują po jego samotni. Wszystkie te postaci zostały wypędzone ze swego królestwa przez złego Lorda Farquaada (John Lithgow). Zdecydowany ocalić ich dom – nie mówiąc już o swoim - Shrek porozumiewa się z Farquaadem i wyrusza na ratunek pięknej księżniczce Fionie (Cameron Diaz), która ma zostać żoną Lorda. W misji towarzyszy mu przemądrzały Osioł (Eddie Murphy), który zrobi dla Shreka wszystko z wyjątkiem... zaprzestania bezustannego gadania. Ocalenie księżniczki przed ziejącym ogniem smokiem okazuje się być najmniejszym problemem przyjaciół, w momencie, kiedy zostaje odkryty głęboko skrywany, mroczny sekret Fiony.

Recenzje

Dodaj swoją recenzję
  • Dodany przez Wojti, 18-10-2001

    Totalny odjazd.Fantastyczne dialogi budują niepowtarzalny nastrój i powodują ból brzucha.Może trochę zbyt krótko, ale co tam.Kto nie widział niech żałuje.Doskonała animacja i dżwięk.Czekam na Shreka 2 !

  • Dodany przez nutuska, 16-01-2002

    Okazuje się, że Shrek to nie tylko przezabawna historia i mnóstwo śmiechu. Bajka ta próbuje też przekazać głębsze wartości, w nieco uproszczonej może formie, ale to w końcu bajka i jej treści muszą dotrzeć też do najmłodszych. Mamy się więc nauczyć, że nie należy oceniać innych po wyglądzie, a zabawna metafora "cebuli", do której podobny jest charakter Shreka, jest bardzo obrazowym wyrazem tej idei. Dlatego cieszę się, że SHREK okazał się nie tylko komedią dla wszystkich, ale też bajką z ważnym morałem.

  • Dodany przez Krystyna, 14-03-2002

    Dla mnie film bomba. Wszystko jest świetnie dopracowane .Najlepsze sa dialogi. Jerzy Stuhr rewelacyjny zabawa przdnia dawno sie tak nie ubawiłam zapraszam wszystkich bo warto

  • Dodany przez Smash, 02-05-2002

    Olbrzym Shrek żył sobie szcęśliwie w swojej samotni na bagnach , do czasu gdy jego spokój został zakłucony inwazją dokuczliwych postaci z bajek wygnanych ze swojego królestwa przez złego lorda Farquuada . Shrek postanawia pomóc biednym postacia (ratując przy okazji swoj dom) . Zawiera pakt z księciem i wyrusza na poszukiwanie pięknej księzniczki Fiony - przyszłej małżonki księcia. Tak w rozpoczyna sie najwieksza przygoda jego życia , dzięku której spotka swoją miłość , pozna prawdziwego przyjaciela , pokona mówiącego z francuskim akcentem Robin Hooda oraz przeżyje cała mase innych przygód. W filmie znane nam od dzieciństwa urocze bajkowe postacie (krasnale ,wrózki , królewny) tutaj nazywane " przeciętnymi inaczej" są jedynie hałaśliwą i nieokrzesaną bandą ludzików nie umiejących znaleźć swojego miejsca . Są parodią wszystkich dysnejowskich bohaterów . Już nie raz spotykamy sie z określeniem że "Shrek , pożarł Myszke Miki". Opisać sie nie da błyskotliwych dialogów i doskonałego dubbingu , nad realizacją którego czuwała niezastąpiona Joanna Wizmur. Głosów głownym bohaterom użyczyli wybitni polscy alkorzy , m.in: Jerzy Stuhr , Zbigniew Zamachowski oraz Adam Ferency. Jak sie można domyślec wygłaszane przez nich kwestie sa niezwykle zabawne . Miałem okazje oglądać "Shreka" i po polsku i po angielsku i z ręka na sercu przyznaje że nasza rodzima wersja jest dużo ale to naprawde duzo lepsza. Jeżeli chodzi o muzyke to oddaje ona w pełni klimat filmu. Spotkamy zarówno z starymi dobrymi hitami jak i melodyjnymi kawałkami przy których bawia sie nastolatkowie. Podsumowujac "Shreka" nie da sie opowiedzieć ten film poprostu trzeba zobaczyć.

  • Dodany przez Sebik, 06-09-2002

    A ja myśle, że ta bajka jest dlatego taka fajna, że Shrek nie zamienia się w księcia z bajki, a Królewna tak naprawdę okazuje się zwykłą dziewczyną, taką jakich miliony na świecie. I dzięki temu możemy się z nimi identyfikować - my, zwykli widzowie, a nie mieszkańcy Windsoru. Dlatego tak nam sie to podoba.